Pan Maciej Narolski w naszej firmie pracuje jako „skoczek”. W dzisiejszej rozmowie opowiemy o tym, kim jest skoczek w firmie Vreespol, na czym polega jego praca, a także jakimi cechami i umiejętnościami trzeba się wyróżniać, aby pracować na tym stanowisku.
Panie Maćku – co to, a właściwie kto to jest skoczek w firmie Vreespol?
– Skoczek, jak nazwa wskazuje, to osoba, która nie ma swojej stałej fermy ani określonego tygodnia pracy. Jedzie tam, gdzie akurat wymaga tego sytuacja – zastępstwo, pomoc przy pracy i oczywiście nauka nowych pracowników.
W jaki sposób można zostać skoczkiem? Czy Pan od początku pracował na tym stanowisku, czy może była to kwestia czasu, szkoleń i nabrania doświadczenia?
– W moim przypadku było to związane z zakończeniem długoletniej współpracy z moją stałą fermą. Gdy klient zakończył współpracę, nasz szef osobiście zaproponował mi, abym spróbował pracy na nowym stanowisku. Obaj byliśmy zadowoleni z efektów, więc tak już zostało.
W takim razie, ile lat pracuje już Pan we Vreespol?
– W firmie pracuję już około 10 lat. Przez pierwsze 5 lat pracowałem jako dojarz na 3 różnych fermach. Niestety na jednej z nich doznałem wypadku przy pracy i musiałem udać się na zwolnienie lekarskie. Gdy tylko zakończyłem leczenie, dostałem propozycję pracy jako skoczek.
Według Pana, co jest największą zaletą pracy na tym stanowisku?
– Przede wszystkim brak rutyny i możliwość ciągłego doskonalenia swoich umiejętności. Dużą przyjemność sprawia mi również przyuczanie nowych pracowników do zawodu i wdrażanie ich w system pracy fermy.
Czy miałby Pan jakąś radę dla potencjalnych pracowników na tym właśnie stanowisku? Nadal mamy otwartą rekrutację i szukamy osób, które chciałyby pracować w ten sposób.
– Praca skoczka jest ciekawa, ale też wymagająca – potrzeba dużo cierpliwości oraz spokoju. W zamian dostajemy możliwość wymiany doświadczeń z kolegami z wielu zakładów, dzięki czemu można się dużo nauczyć, poznać wiele systemów udojowych, sposobów dojenia. Oczywiście jako skoczek otrzymuję też większe wynagrodzenie.
Co najbardziej lubi Pan w swojej pracy?
– Łatwiej byłoby wymienić czego nie lubię, ponieważ praca na tym stanowisku daje mi po prostu dużo przyjemności, a dodatkowo poznawania wielu nowych miejsc i ludzi.